KOSMETYKIOCZY

Dwufazowy płyn do demakijażu oczu – Nivea

Zawsze używałam mleczka do demakijażu, którym również zmywałam oczy. Postanowiłam to zmienić. Drogerie oferują wiele kosmetyków do ‘zmywania makijażu’, że skusiłam się na dwufazowy płyn do demakijażu oczu Nivea. Jestem zachwycona!

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Delikatnie i efektywnie usuwa nawet najbardziej trwały makijaż oraz tusz. Chroni delikatne okolice oczu i pielęgnuje rzęsy. Wzbogacony w ekstrakt z bławatka. 
Niestety nie mam porównania z innymi płynami do demakijażu oczu, mimo wszystko mogę stwierdzić, że polubiłam go od pierwszego użycia. Mała, wygodna buteleczka, która zmieści się do każdej kosmetyczki przyciągnęła moją uwagę najbardziej spośród stojących na półce płynów. Chcąc czy też nie, musiałam go wziąć i wypróbować. Była to dobra decyzja! Wystarczy odrobina płynu na wacik, następnie chwilowe przytrzymanie go na powiece, pociagnięcie i.. makijaż znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Stosuję go ponad miesiąc i zużycie możecie zaobserwować na zdjęciach, oznacza to, że jest bardzo wydajny. Nie powoduje zaczerwienia oczu, nie podrażnia, nie uczula, a przede wszystkim jeżeli produkt dostanie się jakimś sposobem do oczu, to nie powoduje pieczenia. Co najważniejsze nie osłabia rzęs, nadaje się do codziennego demakijażu. Zapachu w ogóle nie wyczuwam.

Plusy:
– wydajny
– nie podrażnia, nie powoduje zaczerwiń, nie uczula, nie powoduje pieczenia
– mała, poręczna butelka
– dobrze usuwa makijaż, nawet ten najmocniejszy
– tani (12-13zł)
– nie osłabia rzęs


Minusy:
Brak

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

Płyn do demakijażu oczu - Nivea

3 komentarze do “Dwufazowy płyn do demakijażu oczu – Nivea

  • Moim zdaniem najlepszy. Musze po niego sięgnąć podczas najbliższych zakupów, bo skończył mi się jakiś czas temu. …

    Odpowiedz
  • Mój ulubiony!! Gdy skończyła mi sie ostatnia buteleczka, postanowiłam wypróbować tańszy zamiennik z ziaji, jednak nie było warto 🙁

    Pozdrawiam!:)

    Odpowiedz

Skomentuj Unknown Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *