Oczyszczający żel micelarny Biotaniqe

Oczyszczanie twarzy to podstawa. Ja robię to dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Od kiedy zaczęłam stosować kosmetyki Biotaniqe staram się być im wierna, dlatego też do pielęgnacji twarzy wybrałam – jak dla mnie nowość – oczyszczający żel micelarny. Pierwszy raz spotkałam się z żelem, którego zadaniem jest usuwanie makijażu oraz wygładzanie skóry. Zainteresowana tym kosmetykiem postanowiłam z wielką przyjemnością go wypróbować. 

Pierwsze co rzuca się w oczy to opakowanie – przezroczysta buteleczka z pompką, dzięki której możemy kontrolować ilość wydobywającego się z niej żelu. W moim przypadku wystarczyło jedno naciśnięcie pompki, bym uzyskała odpowiednią ilość kosmetyku. Od razu wyczuwamy zapach, który jak dla mnie był delikatny i wydaje mi się, że pomarańczowy. Pierwsze wrażenie pozytywne, ale co dalej? Czy sprawdził się on podczas zmywania makijażu i wszelkich zanieczyszczeń? Niestety w tym przypadku się zawiodłam. Żel micelarny wydaje się być odpowiedni dla osób, które – mówiąc pospolicie – nie malują się, bądź ich makijaż jest bardzo, bardzo delikatny. Przy mocniejszym makijażu miałam trudności ze zmyciem go. W momencie, gdy nałożyłam cień na powieki i mocno wytuszowałam rzęsy musiałam wspomóc się innym płynem, by owy makijaż usunąć. Żel stosowałam również wtedy, gdy makijażu nie miałam w ogóle – w tym przypadku radził on sobie świetnie ze wszystkimi zanieczyszczeniami powietrza. Po jego użyciu (w tych dwóch przypadkach) skóra stała się delikatna, lekko nawilżona. Delikatny film, który pozostał na skórze sprawił, że nie musiałam stosować innych kremów – jest to i plus i minus. Plusem jest wtedy, gdy stosowałam go na noc. Natomiast gdy oczyszczałam twarz z rana, film był minusem ponieważ musiałam dość długo czekać aż wszystko się wchłonie w skórę, by móc wykonać makijaż. 

Mimo wszystko zachęcam do wypróbowania żelu micelarnego Biotaniqe. Przeglądając informacje w internecie na jego temat znalazłam mnóstwo pozytywnych opinii. To, że mi jakiś kosmetyk nie odpowiadał, wcale nie musi oznaczać, że u każdego będzie tak samo.

Zajrzyj również tu:

1. Pielęgnujący olejek do mycia ciała, intensywne odżywianie – Le Peiti Marseillais

2. Delikatny płyn micelarny – Soraya Clinic Clean

3. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu – Nivea