Pianka do mycia twarzy Himalaya Herbals.
Wciąż szukam idealnych kosmetyków dla mojej skóry. Fakt, znalazłam już markę Mincer Pharma, która jest wręcz stworzona dla mojej cery, lecz nie chcę zamykać się na inne firmy, dlatego wciąż poszukuję czegoś z czym zaprzyjaźni się moja skóra. Pewnego dnia dostałam paczuszkę pełną kosmetyków nowej dla mnie marki – Himalaya. Oczywiście standardowo przed zastosowaniem kosmetyków miałam mnóstwo wątpliwości i obaw. Zazwyczaj kosmetyki uczulają mnie, wtedy moja twarz jest strasznie czerwona, piecząca. Mimo wszystko postanowiłam zaryzykować i wypróbować to co znalazło się w pudle, a było tam wiele ciekawych kosmetyków.
Twarz myjemy zazwyczaj dwa razy dziennie – zaraz po przebudzeniu oraz tuż przed spaniem, ale czy zwracamy uwagę na kosmetyki, które wybieramy do tej czynności? Zapewne wiele osób z Was wybiera tylko wodę i ewentualnie jakieś mydło. Pamiętajmy, że nasza skóra potrzebuje czegoś więcej. Bardzo ucieszyłam się, gdy w paczce, którą otrzymałam znalazłam piankę do mycia twarzy. Jeszcze tego samego dnia postanowiłam ją wypróbować. Pianka ma wiele plusów – przede wszystkim doskonale się rozprowadza na skórze oraz jest bardzo wydajna. Wystarczy jedno naciśnięcie pompki, by odpowiednia dla nas ilość kosmetyku pojawiła się na dłoni. Pianka nie wysusza, nie podrażnia ani nie zostawia lepkiej warstwy na skórze. Twarz jest delikatna, odświeżona oraz delikatnie natłuszczona.
Ja piankę używam dwa razy dziennie i widzę poprawę skóry twarzy. Dodatkowo używam innych kosmetyków z tej serii: peeling, maseczka i krem do twarzy.
Ja piankę używam dwa razy dziennie i widzę poprawę skóry twarzy. Dodatkowo używam innych kosmetyków z tej serii: peeling, maseczka i krem do twarzy.
Zajrzyj również tu:
1. Baza silikonowa – wygładzająca – Cashmere
2. Kolagenowa maseczka pod oczy Purederm
3. Serum multifunkcyjne do włosów FlosLek
Fajna pianka, sama lubie wlasnie rano uzywac tego typu kosmetykow 😀
Nie miałam jeszcze nigdy tej pianki, ale lubię takie konsystencje w pielęgnacji skóry 🙂
Nie miałam nic tej marki, ale po Twojej rekomendacji jestem zaciekawiona 😉
Mnie w tej piance nie podoba się skład, no chyba że w ostatnim czasie ulepszono go. Sprawdzałam jakieś pół roku temu. Jeśli szukasz najlepszych jakościowo kosmetyków do demakijażu to polecam Ci choćby delikatną piankę do demakijażu oczu – ja używam na całą twarz – z Natura Siberica, która ma w sobie 99,98% naturalnych składników, a co za tym idzie świetnie sobie radzi nawet z wodoodpornym makijażem.