Farmona Let`s Celebrate Mojito – Ekskluzywne masło do ciała

Wciąż szukam nowości, wciąż poznaje nowe zapachy, wciąż szukam czegoś, w czym się zakocham bez pamięci. Uwielbiam kosmetyki, ale to już doskonale wiecie. Jak każda kobieta chcę, aby moje ciało było piękne, gładkie i pachnące. Znaleźć idealny kosmetyk, który posiada te trzy cechy, plus wiele, wiele innych, na których mi zależy nie jest łatwo. Ale… tym razem mój wybór padł na Farmona Let`s Celebrate Mojito – Ekskluzywne masło do ciała. Zachwyca zapachem tak bardzo, że mimo iż masło się dawno skończyło, ja nadal go wyczuwam,

“Ekskluzywne masło do ciała o pobudzającym zapachu kubańskiego koktajlu Mojito, dzięki bogactwu składników aktywnych doskonale pielęgnuje skórę, otulając orzeźwiającym zapachem, który energetyzuje ciało i pobudza wyobraźnię.

Bogata formuła z zielonymi perełkami intensywnie i głęboko odżywia skórę oraz poprawia jej jędrność i sprężystość, pozostawiając idealnie gładkie ciało. Dodatkowo jedwabista konsystencja delikatnie pięści skórę, a rozkoszny zapach zwiększa uczucie komfortu, zapewniając chwile prawdziwej przyjemności. “

Farmona to bardzo znana firma, ale nie dla mnie. Słyszałam o niej wiele, widziałam wiele kosmetyków, ale nigdy ich nie używałam. W końcu natrafiła się okazja i dostałam Farmona Let`s Celebrate Mojito – Ekskluzywne masło do ciała. Zwlekałam z wypróbowaniem go. Bałam się połączenia mięty i limonki. Sądziłam, że to nie może być ładny, ciekawy zapach i takim oto sposobem masło lądowało zawsze na sam tył szafki. W końcu przyszedł czas i na nie, pomyślałam, że nie mam nic do stracenia. W końcu wybór miałam mały – albo wypróbować albo kupić coś nowego. Chcąc czy nie, otworzyłam opakowanie i.. oszalałam z zachwytu! Mięta delikatnie drażniła moje zmysły, limonka przechodziła z jednej strony na drugą, zahaczając o zapach swojej konkurentki. Zapach jest słodki, ale nie mdły. Wyobraziłam sobie, że leżę w jakimś salonie SPA. Tak bardzo mi się spodobał zapach masła, że zaczęłam żałować swojego negatywnego zachowania i myślenia w stosunku do Farmony i ich cudownego masełka. Wiedziałam, że nie tylko zapach zasługuje na złoty medal, ale jest coś więcej. I nie myliłam się! Po wsmarowaniu masełka w moją skórę przyznałam drugi medal dla świetnego kosmetyku do ciała!

Skóra staje się bardzo gładka i sprężysta, a do tego bardzo nawilżona. Zapach utrzymuje się długo, więc ja masło stosuję zawsze na noc. W dzień nigdy nie próbowałam, ponieważ nie chcę, aby jego zapach mieszał się z moimi perfumami. Produkt jest bardzo wydajny i za niewielką cenę. Sądzę, że każdy kto chce mieć piękne ciałko za małe pieniążki, powinien się zaopatrzyć w ten kosmetyk. 

Plusy:

– szybko sie wchłania

– niska cena

– wydajny

– skóra staje się gładka i sprężysta

– doskonale nawilża ciało

– pięknie pachnie

– zapach utrzymuje się długo na skórze

Minusy:

Brak