OD SERCAROZWÓJ OSOBISTY

Bo szczęście nie jedno ma imię!

Wieczór. Kładziesz się do łóżka i zaczynasz rozmyślać o kończącym się dniu, ale i także o swoim życiu. Dochodzisz do wniosku, że Twoje plany uległy zmianie i nie wykonałaś tego co miałaś zaplanowane. Twoje konto bankowe Cię nie uszczęśliwia, ponieważ nie możesz sobie pozwolić na wycieczkę, o której od dawna ‘marzyłaś’. Twoja praca? Szkoda słów… Nie śpisz po nocach, tylko rozmyślasz, zamartwiasz się. A na sam koniec stwierdzasz, że nie jesteś szczęśliwa! Ale czy kiedykolwiek zastanawiałaś się co to jest szczęście?


To, że nie realizujesz wszystkich planów… To, że szef Cię denerwuje… To, że z Twojego konta pieniądze uciekają, a Ty nawet nie wiesz gdzie i kiedy… To, że są chwile, gdy Cię nic nie cieszy… Wcale nie oznacza, że jesteś nieszczęśliwa! Na swoje życie spójrz z innej perspektywy, spójrz również na otaczający Cię świat. Musisz zacząć dostrzegać szczęście w tym co na pozór jest najzwyklejsze.

Skoro jest wieczór, to wstań z łóżka i wyjrzyj przez okno. Co widzisz? Odpowiesz, że jest ciemno, latarnie tylko świecą i… nic się nie dzieje. Dla Ciebie nie ma nic fascynującego patrząc na ciemną ulice, gdy miasto już śpi. Być może jest to prawdą, bo wszystko zależy od tego gdzie mieszkasz, jakie masz widoki z okna… Ale… Czy twoja ulica nie jest piękna w świetle księżyca i lamp? Spójrz w niebo. Mnóstwo gwiazd, a może zobaczysz gdzieś Wielką Niedźwiedzice? Jeżeli masz możliwość wyjdź z domu, pospaceruj po swojej dzielnicy. Zapewniam Cię, że odkryjesz coś niezwykłego. Zobaczysz jakie piękne jest miasto nocą. 
Teraz odwróć się… Widzisz męża śpiącego w Waszym małżeńskim łożu. “Ale mnie dzisiaj zdenerwował” – to jest pierwsza Twoja myśl, gdy na niego spojrzysz. Ale… czy zastanawiałaś się jak to byłoby, gdyby jego zabrakło? Gdyby to miejsce obok Ciebie było puste… Wtedy oddałabyś każdą swoją najlepszą chwilę za to, aby wkurzał Cię, tylko po to, aby zaraz przeprosić i zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy. Doceń to, że masz osobę, która świata poza Tobą nie widzi, która jest z Tobą mimo humorków (bo takie masz, prawda?). Idź przytul się do męża. A w momencie, gdy stwierdzisz, że on Cię denerwuje pomyśl jakby to było, gdybyś była sama… 
Zapewne są chwile, gdy zaczynasz oglądać wiadomości. Ciągle jest mowa o przeróżnych wypadkach, chorobach. Ale czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad tym jaki Ty masz cenny dar? Zdrowie! To jest najcenniejsze, bo gdy jesteś zdrowa, to możesz osiągnąć to co chcesz! Narzekasz na migreny, na ból brzucha, ręki.. czy inne bóle. Ale pomyśl o innych. Osoby chore na raka, bądź tacy, którzy mają jakąś inną nieuleczalną chorobę chciałyby przez jeden dzień pomęczyć się z bólem głowy. A oni męczą się z bólem… z bólem psychicznym, bo dla niektórych dni są policzone. Wiadomo, ból to ból, ale… czy nie sądzisz, że czasami dramatyzujesz zbytnio? 
Ostatnio była sytuacja, że przez kilka dni, a w zasadzie nocy, latały helikoptery nisko nad blokami. Zaczynały 21-22 i potrafiły tak latać do północy. Na forum miasta pojawiały się wpisy, że ludzie wytrzymać nie mogą, że po co oni latają, że spać się nie da. Ale… czy ktoś pomyślał, że na świecie są ludzie, którzy np. widzą, ale… nie słyszą i oddali by wiele, by usłyszeć dźwięk latającego helikoptera? Poza pisaniem, że mieli taki rozkaz by wtedy latać, trzeba na wszystko spojrzeć inaczej, bardziej pozytywniej.

Spójrz na to co Cię otacza… Kwiaty, drzewa, śpiew ptaków. Czy nie uważasz, że to wszystko jest piękne? Ty, jako zdrowa osoba masz możliwość to całe piękno zobaczyć, usłyszeć, dotknąć… tak zwyczajnie podziwiać!

Szczęście nie jedno ma imię, to fakt!

Bo szczęście, to nie miliony na koncie. Szczęście to nie tylko wieczny spokój, radosne dzieci i cudowny mąż. Szczęście to… wszystko co Cię otacza!
Szczęście to również wolny dzień. Dzień, w którym tak naprawdę nic nie musisz. Możesz leżeć do południa w łóżku i.. nie masz wyrzutów sumienia.
Szczęście, to ulubione truskawki zrywane prosto z krzaka. Czujesz już ich smak i zapach, prawda?
Szczęście, to zachody i wschody słońca oglądane w ramionach ukochanej osoby.
Szczęście, to spacer brzegiem morza.
Szczęście, to uśmiech podczas słuchania ulubionej muzyki.
Szczęście, to płatki śniegu na Twoim ubraniu.
Szczęście… jest tym dzięki czemu masz uśmiech na twarzy.
Szczęście jest ciągle obok Ciebie, tylko musisz nauczyć się je zauważać.

Doceń to co masz, a będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie!

13 komentarzy do “Bo szczęście nie jedno ma imię!

  • Dla każdego szczęście to coś innego 😉 trzeba umieć docenić to co już jest, a jeśli jest rzeczywiście kiepsko to trzeba coś z tym zrobić. Dlatego ja zbieram na domek 🙂

    Odpowiedz
  • Cóż, szczęście trzeba odnaleźć przede wszystkim w tych maleńkich rzeczach… i wtedy jest o wiele łatwiej żyć. Szczęście to nie tylko idealny plan na życie, same sukcesy i sielanka, ale tu dużo od podejścia zależy. Właśnie dlatego powinniśmy nad tym podejściem pracować 😉

    Odpowiedz
  • Hejka.
    Szczęścia nie idzie zdefiniować jednym słowem… przeważnie zastanawiamy się nad tym, gdy coś się złego dzieje, ale zazwyczaj na codzień ludzie nie potrafią dostrzec szczęścia. Ci, co w życiu wiele przeszli potrafią się cieszyć z najmniejszej rzeczy. Ci, co są chorzy, cieszą się z każdego kolejnego dnia, który mogą dzielić z innymi … jest to pojęcie szeroko rozumiane, lecz często w ogóle nie zauważane. Wystarczy docenić co się ma, a nie tylko użalać się nad tym, czego nie mam, a co mają inni … bo największe szczęście to życie, którym sami kierujemy…
    Ahh… taką myśl tutaj zarzuciłaś, że mogłabym kolejny post napisać 🙂
    Ale masz rację! Trzeba się po prostu zatrzymać na chwilę i po prostu otworzyć oczy – wtedy dostrzeżemy szczęście.

    Pozdrawiam,
    Klaudia

    Odpowiedz
  • Hej Dagmara!
    Mam swoje szczęścia w życiu. Mam wspaniałą rodzinę, która wspiera mnie kiedy takie okresy, że mam ochotę zakopać się pod ziemię.
    Mam cudownego i kochanego chłopaka, z którym jestem już rok i cztery miesiące, który kocha mnie taką jaką jestem 🙂
    Mam kochaną siostrę, która pomimo ciągle mnie denerwuje, usiądzie ze mną i porozmawia, a nawet jeżeli jest taka konieczność, postawi mnie do właściwego pionu 🙂
    Mam dobrych przyjaciół, na których mogę liczyć o każdej porze dnia i nocy 🙂
    Czy czegoś jeszcze mi do szczęścia potrzeba? 🙂 Raczej nie.
    Zgodzę się z Tobą, że w tym zagonionym i trudnym do ogarnięcia świecie, trzeba choć na chwilę się zatrzymać, docenić to co mamy, ponieważ nigdy nie wiadomo czy to szczęście, nie ucieknie nam sprzed nosa 😉
    Pozdrawiam ciepło i serdecznie, Weronika.

    Odpowiedz
  • Dla każdego szczęście może oznaczać coś innego, ale warto nie zapominać o docenianiu drobnych rzeczy.

    Odpowiedz
  • Bardzo ładnie napisane! Zgadzam się. Ludzie mylą sukces z bogactwem i brak pieniędzy jest odczuwany jako klęska, przesłaniająca resztę świata. Zwracam uwagę na takie same rzeczy jak Ty, czerpię, zachwycam się.

    Odpowiedz
  • Ja czasami mam tak, że jestem zmęczona dzieciakami i tym, że od ponad dwóch lat siedzę w domu. Czasem chce mi się wyć, ale wtedy łapię się na myśli, że przecież będę kiedyś za tym tęsknić i, że mam ogromne szczęście, bo moje dzieci są zdrowe, mają mamę na co dzień i, że mimo wszystko nie muszę się martwić jak je utrzymam. Zdecydowanie mam wielkie szczęście!

    Odpowiedz
  • Szczęscia warto szukać w drobnostkach, czynnosciach na pozór błahym, w zwykłym uśmiechu! 🙂 O wiele łatwiej i przyjemniej się wtedy żyje! 🙂

    Odpowiedz
  • Kurcze, bardzo mądry tekst 🙂 Podpisuję się pod nim wszystkimi kończynami.

    No, może poza tym zdaniem:

    "Szczęście, to ulubione truskawki zrywane prosto z krzaka. Czujesz już ich smak i zapach, prawda?"

    Odkąd dowiedziałem się, co ślimaki robią z truskawkami w nocy – ochota na truskawki prosto z krzaka jakby mi odeszła 🙂

    Odpowiedz
  • Mądry tekst, podoba mi się. Szczęście trzeba odnaleźć w sobie, a nie na zewnątrz.

    Odpowiedz
  • Pięknie powiedziane 🙂 U mnie raczej spacery nad jeziorem, w ukochanym lesie w Otominie, ale wolny dzień z mężem jest też na szczycie listy tego, co mi daje szczęście na co dzień. No i słodycze. 🙂 Trzeba mieć swoje małe guilty pleasures. Pozdrowienia z Gdańska 🙂

    Odpowiedz
  • Bardzo się z tym wszystkim zgadzam. Te wszystkie drobne przyjemności składają się na szczęście 🙂 Odkąd ćwiczę wdzięczność i codziennie myślę (a często także zapisuję), za co jestem wdzięczna tego dnia, czuję się szczęśliwsza niż kiedyś 🙂

    Odpowiedz
  • bardzo optymistyczny i motywujący wpis. Cieszę się, że mogłam go przeczytać. Od teraz spróbuje inaczej patrzeć na to, co jest wokół mnie.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *