Peeling cukrowy z pomarańczą i olejem macadamia – Nacomi
Peelingi to jedne z podstawowych kosmetyków do codziennej pielęgnacji skóry. Miałam okazję by wypróbować już ich wiele, lecz nie każdy polubiłam. Jakiś czas temu podczas porządków kosmetycznych znalazłam peeling cukrowy od Nacomi. Oczywiście musiałam nadrobić zaległości i postanowiłam go wypróbować. Był to pierwszy kosmetyk tej marki, więc nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Ale jak to wiadomo, jak nie spróbujesz to się nie przekonasz! Już na wstępie mogę Wam powiedzieć, że jestem zachwycona i żałuję, że tak późno wzięłam się za wypróbowanie tego kosmetyku.
Peeling znajduje się w okrągłym pudełeczku z widocznymi napisami (co to jest i do czego służy możemy zauważyć od razu). Po odkręceniu opakowania możemy poczuć przyjemny, delikatny zapach pomarańczy. Uwielbiam kosmetyki zapachowe, więc ucieszyłam się bardzo. Po zwilżeniu skóry, nałożyłam kosmetyk i … zachwyciłam się nim. Doskonale złuszcza naskórek (gruboziarnisty) pozostawiając skórę delikatną i przyjemną w dotyku. Może wydawać się, że kosmetyk w połączeniu z wodą jest dość tłusty, lecz dzięki temu możemy wykonać masaż naszego ciała. Dodatkowym plusem jest to, że po użyciu peelingu nie trzeba używać balsamu do ciała. Nasz skóra automatycznie robi się doskonale nawilżona. Jest to chyba jeden z najlepszych peelingów jakie miałam okazję wypróbować. Oczywiście nie uczulił mnie ani nie podrażnił. Zapach utrzymuje się przez jakiś czas (maksymalnie godzinę po aplikacji). Jedyny minus to … tylko 100ml kosmetyku za około 18zł. Zdecydowanie zbyt małe opakowanie jak na taki świetny kosmetyk.
Zajrzyj również tu:
A w Hebe promocja na markę Nacomi! 🙂
oo, czegoś takiego mi potrzeba. Zachęciłaś mnie tą recenzją! 🙂
Pozdrawiam
Zuzanna
Czytałam same pozytywne recenzje o tym kosmetyku…Twoja to potwierdza!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Polecam peelingi z organiqiue 🙂
recenzja zachęcająca, ale jednak zostanę przy swoim domowym peelingu 🙂
Przydatna recenzja, możliwe że sama się skuszę.
za sam zapach już go lubię 🙂
Kupiłam peeling tej marki (z innej serii) i niestety jak dla mnie jest zbyt oleisty, grozi wypadkiem pod prysznicem ;D. Za to w ulubieńcach znalazł się ich jogurt do ciała, który pokochałam m.in. za cudny zapach :).
Mam peeling i nawet też pomarańczowy, ale z iossi 🙂
Uwielbiam peelingi cukrowe i produkty Nacomi <3
Już sobie wyobrażam jego zapach 🙂