Śródziemnomorski granat & Czerwona pomarańcza i szafran – Le Petit Marseillais
Jakiś czas temu dostałam tajemniczą przesyłkę od Le Petit Marseillais. W ładnym pudełku znalazły się dwa żele pod prysznic – jeden dla mnie, drugi dla mojego męża. Mąż się bardzo ucieszył, ponieważ w końcu dostał coś co mógł osobiście przetestować. Śródziemnomorski granat oraz Czerwona pomarańcza i szafran to zapachy, które mieliśmy okazję wypróbować. Czy nam się spodobały? Czytajcie dalej…
Śródziemnomorski granat – Le Petit Marseillais
Uwielbiam kosmetyki Le Petit Marseillais, ponieważ w ciągu jeden chwili mogą przenieść nas do krainy błogiego lenistwa. Tym razem stojąc pod prysznicem przeniosłam się na małą wysepkę. Może i bezludną? Wyobraziłam sobie szum fal, delikatny powiew wiatru i zapach… Śródziemnomorskiego granatu.
Opakowanie żelu jest standardowe dla tej marki – prostokątne, wygodne o dużej pojemności – 400ml. Zapach jest delikatny, lecz w kontakcie ze skórą staje się intensywniejszy, ale równie przyjemny. Utrzymuje się dość długo na ciele, bo jeszcze następnego dnia czuć go. Kosmetyk jest wydajny oraz dobrze się pieni. Świetnie nawilża oraz zmywa wszelkie zanieczyszczenia. Nie uczula (przynajmniej mnie).
Opakowanie żelu jest standardowe dla tej marki – prostokątne, wygodne o dużej pojemności – 400ml. Zapach jest delikatny, lecz w kontakcie ze skórą staje się intensywniejszy, ale równie przyjemny. Utrzymuje się dość długo na ciele, bo jeszcze następnego dnia czuć go. Kosmetyk jest wydajny oraz dobrze się pieni. Świetnie nawilża oraz zmywa wszelkie zanieczyszczenia. Nie uczula (przynajmniej mnie).
Czerwona pomarańcza i szafran – Le Petit Marseillais
W końcu mój mąż był zadowolony z przesyłki, którą otrzymałam. Tym razem znalazło się coś dla niego i fakt, że może osobiście coś przetestować sprawił, że mógł chociaż w jakimś stopniu poczuć tą satysfakcje z próbowania nowych rzeczy, jaką mam ja, gdy otrzymuję przesyłki pełne niespodzianek. Od samego początku byłam zachwycona zapachem, mąż jeszcze bardziej niż ja. Jest on bardzo męski, mocny, wyrazisty oraz długo utrzymujący się na skórze. Jest to produkt 3w1 – do twarzy, włosów i ciała. Można powiedzieć, że to idealny kosmetyk na wyjazdy. Mąż zamiast trzech kosmetyków, bierze tylko jeden i to był kolejny z plusów, które docenił mój mąż. Kosmetyk delikatnie nawilża skórę oraz sprawia, że staje się ona delikatna w dotyku. Włosy po umyciu są sypkie i lśniące. Żel dobrze się pieni i szybko spłukuje. Lekka konsystencja sprawia, że wystarczy odrobina kosmetyku by umyć całe ciało, w związku z tym jest bardzo wydajny.
Podsumowując – bardzo jesteśmy zachwyceni kosmetykami, które otrzymaliśmy. Wiemy, że będą gościły one często na naszych półkach w łazience. Polecamy je każdej osobie, która chce się chociaż na chwilę przenieść w świat lenistwa, bezludnych wysp oraz szumu fal.
Zajrzyj również tu:
Cześć witam cię bardzo serdecznie W ten chłodny majowy poranek trafiłam tutaj do ciebie przez swojego Instagrama i Postanowiłam zostawić po sobie ślad od czasu do czasu gdzieś tam przebijało się przed wzrokiem dla Marka ale jeszcze nigdy nic z niej nie testowałam jestem fanką kąpieli i fajnych zapachów powiem ci szczerze że tak odpisałaś ten żel że aż ja sama wyobrażałam sobie że jestem na bezludnej wyspie i tym podobne wyobraźnię naprawdę zaczyna działać zgubiłaś mnie do tego by sięgnąć po ten zapach i osobiście go przetestować pozdrawiam cię bardzo serdecznie życzę mnóstwa pozytywnej energii dla ciebie i twoich bliskich i kolejnych fantastycznych kosmetyków do przetestowania ????
???? odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia