Gabriela Gargaś – “Jeden miesiąc na miłość”

Jeżeli szukacie książki na długie, zimne i jesienne wieczory, to szybko sięgajcie po “Jeden miesiąc na miłość”. Jest to książka z delikatnym humorem ale i mądrymi cytatami. To książka opowiadająca o tym, że każdy, niezależnie od orientacji potrzebuje miłości i bliskości drugiego człowieka oraz o tym, że często szuka się uczucia gdzieś daleko, nie wiedząc, że ono może być tuż za ścianą.

“Bo w uścisku jest coś magicznego. Kiedy przytulasz kogoś, kto jest poraniony, to tak jakbyś zabierała z jego barków trochę bólu, a na te zakrwawione rany przyklejała plasterki czułości”

Każdy chce kochać i chce być kochany. Tak samo jest z główną bohaterką Ksenią oraz jej przyjacielem – gejem – Danielem. Zostawieni przez ukochane osoby postanawiają dać szansę losowi i zakładają się o to, że w ciągu miesiąca znajdą drugą połowę? Czy im się do uda? Zakładają konto na popularnej aplikacji randkowej – Tinder – która od razy łączy ich w pary z różnymi osobami. Umawiają się na randki, poznają nowych ludzi, ale czy wśród nich jest ktoś, kto pokocha te dwie osoby całym sercem?

“Kiedy inni ludzie mnie pytają, mówię, że jestem szczęśliwą kobietą, która jak każdy ma problemy. Ale sama nie wiem, czy jestem taka szczęśliwa i tak bardzo zaakceptowałam siebie. Tęsknię za bliskością”

Czasami nasze postrzeganie samej siebie jest tym jak postrzegali nas rodzice, znajomi i rodzina. Tak samo było u Daniela. To przez pryzmat oczekiwań rodziny, być może i brak akceptacji, nie mógł w pełni otworzyć się na innych. Nie mógł być sobą i kochać siebie, przez to miał problemy ze znalezieniem odpowiedniego mężczyzny.

“To prawda, że się zawaliło, jednak masz też szansę na nowy początek. Z czasem to, co teraz wydaje ci się nie do zniesienia, stanie się mniej bolesne. Będziesz mogła odbudować swoje życie na własnych zasadach”

Tak jak w tym cytacie, tak i w książce i w życiu… Mimo wielu rozterek, dużej ilości bólu, bo z czasem okazuje się, że nie tylko Ksenia i Daniel mają problemy uczuciowe, ale również Blanka i Natalia. Wszyscy są po trzydziestce i w momencie, gdy powinni mieć ustatkowane życie, ono… wymyka im się z rąk. Chwilowy ból zamienia się w radość… To właśnie te niepowodzenia sprawiają, że inaczej zaczynają postrzegać świat i lepiej wybierać kandydatów na partnerów.

Polecam książkę każdemu! Naprawdę jest świetnie napisana i bardzo szybko się ją czyta!