KSIĄŻKI

#54 Joanna Sykat – “Oddaj to morzu”

Lubię książki obyczajowe. To właśnie one wciągają mnie tak bardzo, że potrafię siedzieć do późna czytając, albo wstawać tuż o świcie, by zagłębić się w historie bohaterów. Uwielbiam także książki, w których różne perypetie toczą się gdzieś na plaży, w nadmorskich miejscowościach, o wschodzie lub zachodzie słońca. Morze kocham całym sercem, dlatego ucieszyłam się, gdy otrzymałam jeszcze przed premierą książkę “Oddaj to morzu” (premiera książki 09.06.2020). Od razu zabrałam się za czytanie mając nadzieję, że pochłonie mnie ona na długi czas. 
#54  Joanna Sykat - "Oddaj to morzu"

Kuźnica – piękne nadmorskie miasteczko, w którym praktycznie wszyscy ludzie się znają. Właśnie tu wychowały się dwie siostry Anna i Ewa. Mimo iż były siostrami różniło je wiele – zaczynając od koloru włosów, kończąc na charakterze. 
Pewnego dnia starsza z sióstr – czterdziestoletnia Anna przyjeżdża do domu rodzinnego oznajmiając rodzicom, że wyszła za mąż. Nikt z rodziny wcześniej nie miał okazji poznać wybranka Anny, dlatego cała rodzina jest bardzo zaskoczona decyzją, którą podjęła kobieta. Niestety Ewa w ogóle nie ma ochoty na spotkanie z siostrą. Wciąż pamięta moment, w którym Anka odebrała jej chłopaka. Pamięta również chwile z dzieciństwa, gdy to właśnie starsza siostra była bardziej doceniana, chwalona, wyróżniana przez rodziców. Teraz, gdy jest dojrzałą kobietą ta złość w ogóle nie minęła – nadal ma żal do rodziny, nie potrafi wybaczyć tej faworyzacji. Spacerując brzegiem morza wpada na pomysł, by uwieść męża Anki. W ten sposób chce sprawić siostrze przykrość taką samą jak to Anka sprawiła dawno temu jej. 
Niestety wszystko się komplikuje… Podczas romansu ze szwagrem na jaw wychodzi wiele rodzinnych tajemnic, które zamiast oddalać Annę od Ewy – zbliżają je do siebie. 
Tak bardzo chciałabym Wam opisać dalszą historię, lecz niestety nie mogę. Ale gwarantuję Wam, że czytając książkę poczujecie chłód morza, usłyszycie szum fal i razem z bohaterkami będziecie przeżywali tajemnice, którą od lat skrywali rodzice kobiet.
“Oddaj to morzu” to lekka powieść o rodzinie z wieloma problemami. Książka pokazuje, że nie należy ukrywać niektórych faktów przed rodziną. To co zostało tam opisane często można znaleźć wśród osób, które są obok nas. Autorka fajnie pokazała siłę morza. To właśnie jemu możemy powierzyć wszystkie nasze tajemnice, wykrzyczeć falom nasze troski. Morze nas uspokoi swoim szumem, orzeźwi zimnem, a jednocześnie ogrzeje i nasunie same dobre pomysły i zmieni negatywne myśli w pozytywne. 

2 komentarze do “#54 Joanna Sykat – “Oddaj to morzu”

  • przeczytałam, ale liczyłam na coś lepszego, książka jakoś mnie nie porwała:(

    Odpowiedz
  • Pisarka dobra, ale nie miałam okazji jeszcze przeczytać. Mam w planie na najbliższy miesiąc.

    Odpowiedz

Skomentuj Gosia-Stare Pianino Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *