Alicja Thiziri – “Hamlaghkem. Kuskus, ciasto ze świni i wino do kolacji”

Alicja Thiziri jest debiutantką. Dopiero wkracza w świat autorów, więc już teraz mogę wam powiedzieć, że książka, o której zaraz opowiem jest jej pierwszym dzieckiem. Dodam jeszcze, że to historia nie dla każdego. Jeżeli interesuje was kultura Islamu i wszystko to co z nim związane – wczujecie się w ten świat, jeżeli nie… będzie się ciężko czytało, ale aby dowiedzieć się co tak naprawdę oznacza tytuł książki – będziecie musieli zaryzykować i przeczytać ją od deski do deski.

Alicja to główna bohaterka tej książki. Wyjeżdża do Francji nie tylko po to, aby pracować, ale także dlatego, by podszkolić swój język. Paryż ją zachwyca, lecz niestety czuje się samotna – rodzina jak i przyjaciele zostali w Polsce. Mimo wszystko kobieta stara się żyć w tym obcym mieście najlepiej jak potrafi, korzystając z jego uroków. Niestety pewnego dnia zostaje oszukana i z pomocą przychodzi pewien młody człowiek – Ali.

Ten fatalny moment sprawia, że dzieje się mimo wszystko coś dobrego – dwoje tych młodych ludzi zaprzyjaźnia się ze sobą. Alicja poznaje kulturę nowego przyjaciela. Oczywiście w wielu przypadkach jest zdziwiona i sporo rzeczy jej się nie podoba, ale akceptuje tą inność. Wie, że pochodzą z różnych światów i nie należy negować czyjejś kultury i odmienności.

Alicja każdego dnia uczy się języka oraz zbliża się do Aliego… W końcu w jej sercu pojawia się miłe ciepełko, które przeradza się w uczucie. Czy ono będzie prawdziwe? Czy ludzie z dwóch odmiennych światów mogą stworzyć prawdziwy związek? Tego dowiecie się czytając książkę!

Autorka pisząc tą historię chciała pokazać, że często oceniamy ludzi po pozorach, bądź przez to, że mamy pewne uprzedzenia do kultur. Nie wiem czy historia jest opisana bo Alicja Thiziri doświadczyła czegoś podobnego, czy jest wymyślona na pewne potrzeby, ale… realistyczne a przede wszystkim obszerne opisy sprawiają, że możemy wczuć się w emocje jakie towarzyszą głównej bohaterce podczas różnych sytuacji życiowych.

Nie patrzcie na okładkę, ani na to, że opis wydawcy jest tak krótki i w sumie o niczym nie mówi. Niech was to nie odstraszy! Ja polecam ten debiut!