OD SERCAROZWÓJ OSOBISTY

PMS – mężczyzno, czy wiesz co robić, by Twoja ukochana “w tych dniach” czuła się wyjątkowo?

Są takie dni w miesiącu, kiedy Twoja kobieta staje się wredną, złośliwą zołzą. Wszystko jej przeszkadza, ma dziwne zachcianki – bo jak to jest możliwe, by zjeść całą tabliczkę czekolady, a zaraz po niej jeść ogórki kiszone (prawie jak w ciąży), dodatkowo ma bardzo zmienne nastroje – płacząc jednocześnie się śmieje. Co byś nie zrobił – wszystko źle. Chcesz bardzo jej dogodzić, starasz się z całych sił, lecz Twoja ukochana jest wiecznie niezadowolona. Myślisz sobie: “Czy ja przypadkiem nie ożeniłem się z osą, która zaraz mnie urządli?” Otóż nie! Ożeniłeś się z bardzo fajną babeczką, która aktualnie ma PMS, czyli stan napięcia przedmiesiączkowego. 

Zespół napięcia przedmiesiączkowego, ZNP (ang. premenstrual syndrome, PMS) – zespół objawów fizycznych, emocjonalnych i psychicznych występujący od kilku do kilkunastu dni przed menstruacją. Bardzo często towarzyszy kobiecie również na początku menstruacji. 

W tych dniach musisz/powinieneś być szczególnie wrażliwy na zachowanie i potrzeby Twojej kobiety. Najważniejsze jest
zrozumienie oraz pomoc, by przetrwać kilka tych bardzo bolesnych dni.  Mam dla Ciebie kilka podpowiedzi jak przetrwać:

1. Słodycze, mnóstwo słodyczy – ona tego potrzebuje i wchłania, a może pochłania je jak “kwiatek wodę”. Nie zabraniaj jej, nie mów, że będzie gruba od słodyczy, a jeżeli kilka dni temu była na diecie – nie przypominaj jej o tym, tylko dokup kolejną paczkę chipsów, bądź kolejne
dwie tabliczki jej ulubionej czekolady. Nie zapomnij o lodach!   

2. Przygotuj kilka filmów – zacznij od romantycznych, poprzez jakiś kryminał, kończąc na komedii. Skoro ukochana ma zmienne nastroje,
to nie wiesz jaki film będzie chciała oglądać. A może wieczór spędzicie razem? Wydaje mi się, że przy oglądaniu romansideł męskie ramiona i tona chusteczek będą idealnym połączeniem.  

3. Nie denerwuj się, bądź wyrozumiały. Gdy jest taka potrzeba to pociesz, przytul, pocałuj. Bądź przy niej, kiedy tego potrzebuje,
gdy będzie chciała, byś zostawił ją samą – zrób to. Czasami kobiety potrzebują wyciszenia, bycia po prostu sam na sam z sobą. W razie czego bądź blisko, byś w razie potrzeby szybko przybiegł i ją mocno przytulił. Co najważniejsze “w tych dniach” nie denerwuj jej, a przynajmniej staraj się nie denerwować.  

4. Termofor, tabletki, delikatny masaż brzucha,
ewentualnie maść rozgrzewająca
– to podstawy. Gdy Twoją ukochaną zaczyna boleć brzuch, przygotuj jej w salonie miejsce, w którym mogłaby się położyć, dodatkowo pomyśl o termoforze. Położony na bolący brzuch może zdziałać cuda. Możesz również pomyśleć o jakieś maści rozgrzewającej, bądź wykonać jej delikatny masaż brzucha. Niby nic takiego, jednak dla nas – kobiet takie “nic” sprawia, że czujemy się otoczone troską, miłością, a przede wszystkim przynosi ulgę w bólu. (Wiele osób twierdzi, że rozgrzewanie nasila bóle. Osobiście nie zgadzam się z tym – ja nie wyobrażam sobie ‘tych dni’ bez termoforu. Oczywiście każdy z nas jest inny)  

5. Jedzenie, które sama sobie wybierze – i według mnie to najlepszy pomysł! Skoro jesteś ze swoją żoną, to zapewne wiesz kiedy mają nadejść te okropne dni. Wystarczy odpowiednio wcześniej wejść na stronę: Czarna Małpa i wybrać odpowiednie jedzonko na cały dzień. Czarna Małpa to catering dietetyczny, który wybierasz sam! Jest to chyba jedna z najlepszych opcji, ponieważ to właśnie Ty (albo Twoja kobieta) decydujesz o tym co będziesz danego dnia jadł (albo jadła). Nie dość, że wybierasz dania to jeszcze ich ilość! Masz do wyboru aż siedem posiłków na dany dzień (śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Dodatkowo możesz wybrać dwa posiłki dla kogoś z rodziny). Przy wyborze czterech dań dostawa jest za darmo! Wiesz co jeszcze jest fajne? Fakt iż w tych ciężkich dla ciebie dniach nie będziesz musiał gotować, bo Twoja ukochana zje to co sama sobie wybierze. A wiadomo, że zachcianki są różne, a dzięki Czarnej Małpie jedzonko Twojej ukochanej może być zróżnicowane! Jakaś jeszcze zachęta potrzebna? Proszę bardzo! Nie musisz mieć abonamentu, zamawiasz jedzenie kiedy tylko masz ochotę. Nawet na jeden dzień w miesiącu. Wystarczy, że doładujesz konto i nic poza tym! Osobiście proponuję doładować konto kwotą 350zł, gdy wpiszesz mój kod: DR2AQ otrzymasz ode mnie dodatkowe 75zł na jedzenie (czyli można powiedzieć, że otrzymujesz dodatkowy dzień jedzenia za darmo!). To jak skusiłam Cię? Zdjęcia, które możesz zobaczyć w poście to przykładowe Dania od Małpy.

Bycie kobietą wcale nie jest łatwe. Tak samo jak bycie z kobietą. Mimo wszystko my- kobiety jesteśmy najwspanialszymi istotkami na świecie, prawda?
Bez nas nie było by nic! Zgadzacie się z tym panowie? Więc… musicie jakoś przetrwać te kilka dni, w których mamy swoje humorki i jesteśmy takie złośliwe. Dzięki temu ćwiczycie swoją cierpliwość i pokazujecie nam jak bardzo nas kochacie! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *