KSIĄŻKI

Anna Bichalska – “Po tamtej stronie lasu”

Po przeczytaniu opisu na okładce stwierdziłam, że to książka dla mnie! Lubię odkrywać takie tajemnice z bohaterami, więc czytałam z zapartym tchem. W dodatku cała historia jest prowadzona dwutorowo, dzięki czemu poznajemy sekrety z przeszłości, ale i widzimy, co dzieje się teraz.

Ewa została sama… Pół roku temu zmarła jej mama, w dodatku ona została wyrzucona z pracy. Kobieta nie wie co ma ze sobą zrobić. Jest bardzo zagubiona, smutna, na domiar złego, jej historia, jej przeszłość jest dość tajemnicza.

Główna bohaterka zaczyna przeglądać rzeczy, które pozostawiła jej mama. Natrafia na szkatułkę, w której znajdują się jakieś stare zdjęcia. Jest bardzo zaintrygowana, do tego stopnia, że postanawia odnaleźć dom, który widnieje na fotografii. W ten sposób trafia do Błękitnych Brzegów, miejsca, gdzie będzie starała się odkryć tajemnice z przeszłości. To właśnie za sprawą mieszkańców, którzy znali jej babkę i kojarzyli matkę dowie się czegoś, co zmieni jej życie. Jaka tajemnica tkwi za znalezionym zdjęciem? Gwarantuje wam, że… naprawdę będziecie zaskoczeni! Czytając książkę myślałam, że wiem o co chodzi, lecz… nie będzie tak łatwo!

Autorka nieźle namieszała w życiu bohaterów, ale to dobrze! Dzięki temu książkę czyta się szybko i nie sposób jej odłożyć. “Po tamtej stronie lasu” to książka, która mogłaby być o każdym z nas. W końcu nie zawsze znamy przeszłość naszych przodków, prawda? Cała historia skłania do refleksji, jest tak napisana, że bez problemu wczujecie się w postać głównej bohaterki. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i jak udane!

Jedno co mi się nie podobało… LGBT – autorka poruszyła ten temat, ale… czytając miałam wrażenie, że stoi ktoś przede mną i uświadamia mnie jak powinnam myśleć, a jak nie. Czy to miało wyglądać jak jakiś program społeczny? Osoby, które są przeciwko mogą czuć, że autorka każe, zmusza ich do zmiany swojego zdania. Rozumiem, że i o takich tematach należy pisać, ale… można było to zrobić w jakiś delikatniejszy sposób. Przynajmniej ja tak uważam.

Mimo wszystko! Polecam książkę i naprawdę… tajemnica, którą odkryjecie razem z bohaterką naprawdę was zdziwi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *