KSIĄŻKI

Joanna Och Ach – “Pokolenie tinderówek”

Na wstępie chcę zaznaczyć, aby nie sugerować się okładką, bo to nie jest książka poniżej osiemnastu lat. Nie wiem czy jest to gdzieś zaznaczone, bo nie mogłam znaleźć ale… warto mieć to na uwadze.

Czy szukałyście kiedyś męża na portalu randkowym albo aplikacji do tego stworzonej? Ja nie, bo nie miałam takiej potrzeby, ale… Taka Jedna szukała i natrafiała na mnóstwo różnych mężczyzn, z którymi umawiała się na randki. Czy była zadowolona z tych spotkań? Tego wam nie powiem, ale… gwarantuje wam, że czytając poznacie wiele charakterów, wiele osobowości i różnych przygód. Taka Jedna pokazuje jak tak naprawdę wygląda randkowanie w dzisiejszych czasach. Jest to kobieta bezpośrednia, mówiąca to co myśli i… uważająca, że nie bierze się kota w worku, więc testowała swoich kandydatów na różne sposoby.

Książka napisana jest w formie listów, ale styl autorki nie każdy może polubić. U mnie niestety i początek i środek i koniec był ciężki w czytaniu. Książka dość zabawna, fajna, ale… przez ten styl pisania i brak imion ciężko mi się ją czytało. I dla mnie ona niestety straciła przez to… Ja rozumiem, że autorka chciała w tej sposób wyróżnić się, ale niestety przez to mogła stracić wielu czytelników (oczywiście wielu też zyskać, bo każdy z nas jest inny i lubi co innego). Bardzo denerwowała mnie główna bohaterka, bo… tak naprawdę sama nie wiedziała czego szuka i z kim chce być. Miałam wrażenie, że jest jakąś królową która szuka księcia z bajki… Humor w książce czasami mnie śmieszył a czasami denerwował. Mimo, iż lubię żartować a dodatkowo śmieszy mnie tak zwany czarny humor, czy sarkastyczne odpowiedzi, tu jednak mi coś nie grało… Niby mój klimat, ale jednak… nie polubiłam się z bohaterką, ze stylem autorki…

Nie oceniam źle książki, ale… gdyby była napisana w inny sposób, być może została by w mojej pamięci na dłużej. Wiadome jest, że oceniamy ogólnie fabułę, a tu… możemy zobaczyć, że ciężko jest znaleźć idealnego kandydata na partnera i trzeba się nieźle naszukać, by trafić na ten jeden, jedyny skarb, który zostanie z nami do końca życia.

Mimo tego co mi się nie podobało w książce, polecam ją, bo każdy kto zapozna się z historią Takiej Jednej będzie miał okazję do przemyślenia pewnych spraw i docenienia, że ma obok siebie partnera i nie musi już tracić czasu na szukanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *