KSIĄŻKI

Jenny Colgan – “Świąteczną księgarnia”

Ta książka kupiła mnie od samego początku. Okładka idealnie świąteczna, opis na tyle zachęcający do czytania, w dodatku mamy grudzień i za kilka dni święta… czego chcieć więcej? Chyba tylko czasu, aby usiąść i zanurzyć się w tych 435 stronach.

I wiecie co… przyznam się, że na początku przeraziła mnie grubość tej książki, bo ja z tych co lubią trochę cieńsze historię, ale tu… nawet nie wiem kiedy pochłonęłam “Świąteczną księgarnię”. Usiadłam, zaczęłam czytać i nagle znalazłam się w księgarence, która niestety przez złe zarządzanie pewnego pana upadała z dnia na dzień. Tak mi było przykro, gdy przeczytałam, że to miejsce zamiast tętnić życiem nagle, z dnia na dzień może zostać zamknięte na stałe. Tak bardzo się ucieszyłam, gdy przeczytałam, że główna bohaterka – Carmen ma za zadanie postawić to piękne miejsce z książkami na nogi.

Właśnie… Carmen, przyznam szczerze, że na początku nie lubiłam tej bohaterki, ale z czasem wszystko zaczęło się zmieniać. Bo tak naprawdę nie należy oceniać nikogo po kilku zamienionych zdaniach, po ubiorze, czy po tym jaki danego dnia na humor. Carmen w głębi serca była cudowną kobietą, która zwyczajnie ukrywała swoją dobroć za pancerzem, za jakąś maską… Ale… gdybyście byli wiecznie porównywani do siostry, która ma wspaniałą rodzinkę, piękny dom, mnóstwo pieniędzy, to… chyba sami byście przyodziali się w coś, dzięki czemu nie byłoby widać waszych prawdziwych emocji, prawda?

Dawno nie czytało mi się tak dobrze książki. Ja chłonęłam “Świąteczną księgarenkę” całą sobą! Ja byłam w niej, razem z bohaterką układałam książki na regałach, wymyślałam sposoby, aby to miejsce żyło! Serio! Autorka ma naprawdę lekki styl, taki który wciąga mimo – jak dla mnie – dużej objętości książki. W zgrabny sposób ukazuje relacje rodzinne, mówi o samotności ale i o marzeniach. Pokazuje, że dwa różne światy mogą ze sobą współgrać, tylko muszą się dogadać… Rozmowa… to ona jest kluczowa!

Polecam! Każdemu kto lubi lekkie opowiadania, kto uwielbia książki, kto marzy o księgarence prowadzonej z miłością i wielkim zaangażowaniem. Oczywiście nie zabraknie też miłości… nie tylko do książek 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *