Wakacje samochodem – nasze plany na urlop
Styczeń to czas, kiedy zastanawiamy się jak i gdzie spędzimy wakacje. Oczywiście często bywa tak, że nasze plany z przyczyn od nas niezależnych ulegają zmianie, ale to nie jest powód, aby rezygnować z planów już na początku roku. Do tej pory wybieraliśmy różne miejscowości czy też miasta w naszym pięknym kraju. Polska jest piękna i posiada wiele ciekawych, nietuzinkowych miejsc na odpoczynek, ale także i zwiedzanie. Tym razem zachciało nam się wyruszyć gdzieś dalej. Nie twierdzę, że te plany dojdą do skutku, lecz wolimy być przygotowani na wszystko. Najważniejsze jest to, że nasza podróż będzie taka jak najbardziej lubimy – czyli spontaniczna a co najważniejsze pojedziemy na wakacje samochodem.
Pewnie zastanawiacie się czemu wybraliśmy taki środek komunikacji? Zalet znaleźliśmy mnóstwo, oprócz komfortu jazdy (uwielbiam jeździć autem), można zabrać mnóstwo rzeczy (i nie płacić za nadbagaż), dodatkowo świetne połączenia sprawiają, że możemy po drodze zwiedzić o wiele więcej ciekawych miejsc. Jestem z tych osób, które często zmieniają zdanie w trakcie podróży. W tamtym roku naszym celem był tylko Poznań. Jadąc tam, przeglądałam mapę i stwierdziłam, że po drodze możemy zwiedzić jeszcze kilka innych miejsc, mimo iż tego w planach nie było. Doskonale wiem, że tak samo będzie podczas tych wakacji. Jadąc będę wyszukiwała coś po drodze, jakieś miasta czy miejscowości warte uwagi. Dla mnie jest to plusem, ponieważ (jak zapewne wiecie) zbieramy i pocztówki i magnesy z różnych miejsc, więc nasza kolekcja może się powiększyć w kilka chwil.
Wciąż nie możemy zdecydować się na konkretne miejsce na nasz wyjazd. Mamy kilka pomysłów, lecz… najchętniej to byśmy wybrali wszystkie miejsca jednocześnie, a tak się przecież nie da.
1. Chorwacja (Dubrownik)
Wiele razy słyszałam, że wybierając się do Chorwacji trzeba ‘zaliczyć’ Dubrownik. Mówi się o nim, że jest “perłą Adriatyku”. I w związku z tymi zachwalaniami oraz pięknymi widokami, jakie możemy znaleźć na wielu blogach podróżniczych chcemy zobaczyć jak jest naprawdę. Dubrownik jest na tyle popularnym miastem, że musimy pamiętać, by nie dziwić się na widok cen. W końcu to tam były kręcone sceny Gwiezdnych Wojen czy Gry o Tron. W związku z tym nie ma się co dziwić, że jest tam drogo.
2. Włochy (Toskania i Jezioro Garda)
Włochy marzą nam się od dawna i tu doskonale wiemy w jakie miejsce chcemy pojechać. Toskania jest miejscem pełnym atrakcji, zabytków i sztuki a przede wszystkim świetnego jedzenia. Podzielona jest ona na dziesięć prowincji (dziewięć prowincji i jedno miasto metropolitalne). Nas interesuje Florencja czyli stolica Toskanii. To jedno z najpiękniejszych dużych miast Włoch, istna perła renesansu. Warto zatrzymać się tam na dłużej niż jeden dzień. Należy jednak pamiętać, że jest to miejsce dość drogie z mnóstwem zwiedzających. Więc jeżeli nie przepadamy za tłumami i nie mamy zbyt wielu pieniędzy przykładowy tydzień na Florencji nie będzie nas cieszył. W dodatku już teraz znalazłam świetne i tanie noclegi w Toskanii. Zamieszkując w nich chociaż przez chwilę możemy poczuć się jak prawdziwi Włosi. Wyobrażacie sobie dwa tygodnie w takim miejscu? Wstajesz rano, robisz śniadanie i jesz na tarasie podziwiając piękne widoki? W miarę możliwości idziesz na targ po świeże warzywa, z których później zrobisz pyszny obiad. Oj marzy mi się takie chwilowe mieszkanie we Włoszech.
Kolejnym punktem na naszej mapie do zwiedzania jest Jezioro Garda. Jedno z najpiękniejszych i najczystszych jezior tego kraju. Aby zobaczyć najpiękniejsze miejscowości najlepiej jest objechać całe jezioro. I powiem Wam, że wystarczy weekend, by nacieszyć oczy pięknymi widokami.
3. Węgry (Jezioro Balaton)
Jeżeli lubicie jeziora lub odpoczynek nad wodą poleca się Jezioro Balaton. Ja co prawda za jeziorami nie przepadam (mój mąż wręcz przeciwnie), od zawsze kochałam morze i tak mi zostało do dzisiaj. Lecz wypoczynek nad wodą robi swoje. Ja, kocyk, książka, cudowne słońce i.. upragniony wypoczynek. To jest to! Mówi się, że Balaton jest węgierskim morzem, więc sami widzicie, że to opcja idealna dla mnie.
Oczywiście miejsc, które byśmy chcieli zobaczyć jest o wiele więcej. Te, które wymieniłam są tymi najwyżej zapisanymi w naszym notesie podróżniczym.
Gardę też bym chętnie zobaczyła 😉
Swietne plany, trzymam kciuki 😀
Byłam nad Balatonem 🙂
Florencja… bardzo chciałabym zobaczyć to miasto na własne oczy. Chorwacja tak jak piszesz piekna i z roku na rok coraz droższa..
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Florencja jest tak piękna, z chęcią wróciłabym tam w przyszłym roku. 🙂
Fajnie już w styczniu myśleć o wakacjach. 😀 Dla mnie zdecydowanie za wcześnie.
Bardzo fajny artykuł, przyjemnie było go przeczytać przy porannej herbacie 🙂
Nic tylko biorę mojego Marka w tym roku nad Jezioro Balaton. Przyjemny artykuł.