Eric Emmanuel Schmitt – “Małżeństwo we troje”
“Małżeństwo we troje” to zaskakująca i skłaniająca do refleksji książka. Dodatkowo na samym końcu możemy znaleźć dziennik autora, dzięki któremu dowiemy się skąd wyszedł pomysł, by napisać dane opowiadanie. Autor opisuje miłość z różnych perspektyw. Czasami jest ona gdzieś ukryta – pod jakimiś gestami, wyrażeniami a czasami widać ją ‘gołym okiem’. Ta książka to piękny zbiór opowiadań dla każdego.
Autor pięknie opisuje różne oblicza miłości, niektóre są ciężkie, traumatyczne inne lekkie i przyjemne. Co więcej każde z opowiadań wzięło się z życia… było inspiracją opowiadań przyjaciół czy przypadkowych osób, które napotkał na swojej drodze autor. Czytając książkę mamy okazję, by zastanowić się czym jest miłość i czy to o czujemy jest tym prawdziwym uczuciem, czy tylko naszym wymysłem.
Każde z opowiadań jest inne, ale łączy je jedno – MIŁOŚĆ. Bo to uczucie można wyrażać na wiele sposobów i nie tylko do ludzi, ale także i do zwierząt, co właśnie autor udowadnia w jednym z opowiadań.
Tytuł może mówić wam o tym, że książka jest naszpikowana erotyzmem, zdradami, lecz tak nie jest… to piękne opowiadania o uczuciu, na którym oparte jest wszystko inne.
Polecam!